Pierwszy punkt na wyjeździe

Pierwszy punkt na wyjeździe

Po raz pierwszy w tym sezonie seniorzy Piasta przywieźli punkt z meczu wyjazdowego. Wynikiem 1:1 zakończyło się spotkanie rozegrane w sobotę w Cynkowie. Cenny punkcik zdobyty na trudnym terenie pozwolił nam nieznacznie poprawić swoją pozycję w tabeli, można mieć również nadzieję, że najgorsze mamy już za sobą i również w pozostałych do końca sezonu meczach uda się zdobyć jakieś punkty i w spokojniejszych nastrojach przygotować się do rundy wiosennej.

Samo spotkanie toczone było w trudnych warunkach atmosferycznych przy przenikliwym zimnym wietrze i przelotnych opadach deszczu, toteż zawodnicy żeby nie zmarznąć dość żwawo poruszali się po boisku. Początek spotkania to wzajemne badanie sił obu ekip. Jako pierwsi przed szansą na otworzenie wyniku stanęli gospodarze, kiedy to po błędzie w środku boiska w sytuacji sam na sam z Jackiem Frejem znalazł się napastnik gospodarzy, jednak jego strzał broni nasz bramkarz, a dobitka tego samego zawodnika ląduje na poprzeczce. Była to w sumie jedyna sytuacja bramkowa Małej Panwi w tej części spotkania, za to coraz śmielej zaczęli poczynać sobie goście, którzy uzyskali zdecydowaną przewagę w środku pola, jednak skomasowana na linii pola karnego obrona gospodarzy nie pozwalała na oddanie skutecznego strzału. Wreszcie około 30 minuty spotkania po jednym z licznych rzutów rożnych piłkę dość przypadkowo odbija ręką obrońca gospodarzy, a sędzia bez wahania wskazuje na punkt oddalony 11 metrów od bramki. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazuje się Łukasz Ścigała. Już do końca pierwszej połowy utrzymuje się przewaga Piasta, jednak nasi napastnicy nie potrafią znaleźć recepty na obronę gospodarzy i nie potrafią wykorzystać błędów które zaczynają im się przytrafiać, także na przerwę schodzimy z prowadzeniem 1:0.

Niestety na drugą połowę wychodzą dwie odmienione drużyny, gospodarze rzucają się do zdecydowanych ataków dominując środek pola i raz za razem stwarzając groźne sytuacje pod naszą bramką. Niestety jedna z nich przynosi efekt i przy biernej postawie naszych obrońców ambitni gospodarze doprowadzają do wyrównania. Zdobyta bramka bardzo mobilizująco wpływa na ich grę i do końca spotkania starają się o kolejne trafienie na wagę kompletu punktów. Na nasze szczęście wynik nie ulega już zmianie i wreszcie udaje nam się zdobyć punkt w meczu wyjazdowym, miejmy nadzieję, że nie ostatni w tej rundzie, a kolejna szansa już za tydzień w meczu z kolejnym sąsiadem w tabeli – drużyną Orłów z Kusiąt.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości