Serio trwaj

Serio trwaj

Kolejne wiosenne zwycięstwo notują na swoim koncie zawodnicy pierwszej drużyny Piasta, tym razem po meczu rozgrywanym w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych, przy ciągle padającym deszczu udało się pokonać czwartą drużynę naszej grupy - Unię Kalety. Zwycięstwo to pozwala nam coraz śmielej patrzeć w kierunku środka ligowej tabeli, który przy aktualnej dyspozycji wydaje się być na wyciągnięcie ręki.

Spotkanie z Unią rozpoczęło się tak jak wszystkie rozgrywane tej wiosny w "Brzózkach" od lekkiej przewagi gości, którzy zdecydowanie sprawniej i szybciej operowali piłką w środku boiska, co pozwalało im przenosić grę w okolice naszego pola karnego. Trzeba przyznać że młoda drużyna z Kalet zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i można zaryzykować twierdzenie że była to najgroźniejsza drużyna z jaką przyszło nam się do tej pory potykać. Przewaga gości zostaje udokumentowana w 15 minucie spotkania, kiedy po składnej, zespołowej akcji napastnik Unii umieszcza piłkę w siatce bramki Piotra Bajora. Po chwili jednak po raz kolejny w tym sezonie próbkę swych nieprzeciętnych umiejętności daje Dawid Skrzypczyk - wykonując rzut wolny z okolic 18 m od bramki gości popisuje się świetnym uderzeniem pod poprzeczkę, które mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza ląduje w siatce. Po 20 minutach gry mamy więc remis i mecz zaczyna się od nowa. Pozostała część pierwszej połowy nie przynosi już żadnej ze stron zdobyczy bramkowej, choć stroną przeważającą w dalszym ciągu są goście. Na przerwę schodzimy więc z bramkowym remisem, z którego na pewno bardziej zadowoleni byli nasi zawodnicy.

Druga połowa niespodziewanie rozpoczyna się od odważniejszych ataków Piasta, które z biegiem czasu powodują coraz większą nerwowość w liniach defensywnych gości. Po 10 minutach gry wychodzimy na prowadzenie. Z lewej strony boiska dośrodkowanie w pole karne posyła Tomasz Smoleń, który zameldował się na placu gry w drugiej części spotkania, dośrodkowanie próbuje przeciąć walczący w polu karnym Mateusz Kyzioł, co prawda sztuka ta mu się ostatecznie nie udaje, jednak swoim zachowaniem absorbuje na tyle bramkarza, że ten spóźnia się z interwencją, a piłka nie dotknięta przez nikogo ląduje w siatce tuż przy słupku. Taki rozwój boiskowych wydarzeń zdecydowanie wybija z rytmu gości, którzy jakoś w drugiej części spotkania nie potrafią odnaleźć tempa gry jakie prezentowali w pierwszej połowie. Na kwadrans przed zakończeniem zdobywamy kolejną bramkę, która daje odrobinę spokoju w końcówce spotkania. W walce o piłkę przed polem karnym lepszy od obrońcy gości okazuje się Mateusz Kyzioł, który zagrywa ją sobie następnie w pole karne, gdzie jest faulowany przez naciskającego go przeciwnika, a sędzia dyktuje rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki ustawionej na 11 metrze podchodzi Arek Lamch, jednak jego intencje wyczuwa bramkarz Unii, odbijając piłkę przed siebie, tam jednak najszybciej znajduje się Norbert Biniek, który z najbliższej odległości umieszcza ostatecznie piłkę w bramce podwyższając prowadzenie Piasta. Przy wyniku 3:1 Piast cofa się na swoją połowę dając gościom więcej swobody, ci jednak nie potrafią już poważnie zagrozić bramce gospodarzy i spotkanie podobnie jak przed tygodniem kończy się zwycięstwem Piasta 3:1.

Odnosząc czwarte zwycięstwo w czwartym wiosennym meczy udaje nam się podwoić liczbę punków z całej rundy jesiennej, gdzie do zdobycia 12 pkt potrzebowaliśmy aż 15 kolejek. Ta seria winduje nas na szóste miejsce w tabeli, jednak różnice pomiędzy zespołami w środkowych rejonach tabeli są tak niewielkie, ze jedna porażka może nas zepchnąć do strefy zagrożonej spadkiem. Walka o spokojniejszą drugą część wiosny toczyć się będzie więc do ostatniego meczu rundy zasadniczej. My w najbliższym meczu podejmować będziemy w Przyrowie innego beniaminka - Liswartę Popów. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami doznaliśmy porażki 1:2, miejmy więc nadzieję że rewanż będzie udany, a ewentualna wygrana w tym spotkaniu na 90 % zapewni nam miejsce środkowej czwórce na zakończenie sezonu zasadniczego.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości