Fatalny weekend

W ubiegłą sobotę – niedzielę mieliśmy do czynienia z jednym z gorszych weekendów w wykonaniu Piast w ostatnich latach. Boiskowe zmagania w tej kolejce mieli rozpocząć dobrze spisujący się do tej pory młodzicy, którzy na mecz ligowy mieli się udać do Częstochowy, na prośbę gospodarzy mecz został jednak przełożony na inny termin i młodzi zawodnicy będą musieli na kolejny ligowy mecz poczekać do soboty kiedy to o godz. 11:30 będą podejmować drużynę Polonii Poraj.

Nie doszedł do skutku również drugi mecz Piasta jaki miał się odbyć w tym dniu w którym seniorzy mieli podejmować zespół Olimpii Huta Stara. Niestety tym razem przyczyny były zupełnie inne, gdyż kadra meczowa liczyła w tym dniu całe 7 osób.... O tym że kadra będzie bardzo nieliczna wiadomo było od dawana, trwający sezon weselny plus kontuzje w które jak na złość są w drużynie wyjątkowo liczne pozwalały liczyć na 12-13 osobowy skład meczowy. Jak widać do zapowiadanych absencji dołożyć należy również te 4-5 osób, które postanowiły mecz sobie odpuścić wypinając się na kolegów oraz zespół Olimpii... Cóż wypada im tylko życzyć, aby ich nikt nigdy nie potraktował w ten sposób. A życie nauczy ich kiedyś znaczenia słowa "odpowiedzialność".

Na poprawę nastrojów liczyliśmy zapewne w niedzielę kiedy to zespół juniorów podejmował w Przyrowie drużynę z Lelowa, niestety było to tylko dopełnienie fatalnej serii i również juniorzy musieli uznać wyższość przeciwnika (dobrze że na boisku) przegrywając po słabym meczu 1:3.

W najbliższy weekend w sobotę o godz. 11:30 drużyna młodzików podejmować będzie w Przyrowie zespół Polonii Poraj. Juniorzy tym razem udadzą się na wyjazd do Szczekocin gdzie w niedzielę o godz. 11:00 rozegrają mecz z tamtejszym Talentem. Zamykać rozgrywki będą tym razem seniorzy którzy w niedzielę o godz. 16:30 zmierzą się w Częstochowie z drugą drużyną Skry. Miejmy nadzieję że tym razem uda się naszym drużynom zdobyć jakieś punkty na poprawę nastroju...