Remis ze Skrą II
Kolejny mecz bez porażki mają na koncie nasi seniorzy którzy w sobotnie popołudnie podejmowali rezerwy Częstochowskiej Skry, czyli jednego z faworytów rozgrywek który obok MKS Myszków pozostaje niepokonanym w bieżącym sezonie. Do spotkania podchodziliśmy więc pełni obaw wobec niewątpliwej siły naszych rywali, a jednocześnie mocno zmotywowani po ostatnim niezbyt fortunnym występie w Hucie Starej.
Do samego meczu podeszliśmy w mocno defensywnym ustawieniu z dwoma defensywnymi pomocnikami – Arkiem Lamchem i Norbertem Frukaczem, który po ubiegłotygodniowym eksperymencie powrócił na swoją nominalną pozycję. Takie zestawienie gospodarzy plus fakt że gościom raczej ciężko było się odnaleźć na przyrowskiej murawie sprawił że spotkanie toczyło się głównie w środkowej strefie boiska i można je określić jako typowy mecz walki.
Oczywiście jak w każdym meczu zawodnicy mieli swoje sytuacje do zdobycia bramki, jako pierwsi szansę na otwarcie wyniku mieli goście, kiedy to ich napastnik przelobował już Łukasz Idziaka, jednak do piłki zmierzającej do pustej bramki dopadł jeszcze Mateusz Piotrowski i uchronił zespół od straty bramki. Później swoje sytuacje mieli również zawodnicy Piasta, jednak nie również nie zdołali umieścić piłki w siatce rywali i tym samym spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym.
W przekroju całego spotkania wynik uznać trzeba za sprawiedliwy i nie krzywdzący żadnej ze stron, dla nas na pewno jest to kolejny sygnał że w tym sezonie możemy walczyć jak równy z równym z drużynami ze ścisłej ligowej czołówki i przy odrobinie szczęścia w pozostałej części sezonu sami możemy w tej czołówce się usadowić.
W najbliższa sobotę udajemy się na wyjazd do Zawady gdzie zagramy z tamtejszą Wartą, która po bardzo niemrawym początku sezonu w ostatniej kolejce dość sensacyjnie zremisowała w Olsztynie z Sokołem, trzeba jednak przyznać iż nawet na początku rozgrywek ich gra wyglądała lepiej niż wyniki. Także na pewno czeka nas kolejne ciężkie spotkanie.
Komentarze