Remis z liderem, falstart rezerwistów
Była porażka, było zwycięstwo a w swoim trzecim występie w rozgrywkach okręgówki notujemy na swoim koncie pierwszy remis. Na boisku w Rzerzęczycach gdzie jako gospodarze rozgrywamy swoje mecze w rundzie jesiennej remisujemy z dotychczasowym, dość niespodziewanym liderem z Kuźnicy Marianowej 0:0. Trzeba przyznać że był to remis z tak zwanym "wskazaniem" gdyż z przebiegu spotkania trzeba powiedzieć, że to goście powinni być bardziej zadowoleni ze zdobytego punktu.
Spotkanie z większym animuszem rozpoczął dotychczasowy lider, goście od początku starali się grać agresywnie, zakładając pressing na naszej połowie, na szczęście bez zarzutu spisywały się nasze formacje defensywne i wszystkie poczynania ofensywne gości kończyły się przed linią pola karnego. Z kolei już pierwsza próba zagrożenia bramce przyjezdnych w naszym wykonaniu mogła zakończyć się bramką. Po faulu na Tomku Smoleniu wykonujemy rzut wolny z okolic linii bocznej boiska, Dawid Skrzypczyk posyła mocne dośrodkowanie w pole karne, tam z piłką mija się minimalnie wbiegający w pole karne Bartek Wiśniewski, a piłka przez nikogo nie dotknięta trafia w słupek bramki Płomienia. Było to pierwsze ostrzeżenie dla ofensywnie grających gości, drugie następuje po kilku minutach i tym razem bramka powinna już paść. Wykonujemy bowiem rzut rożny, piłka przelatuje przez całe pole karne, a na długim słupku powalczył o nią Norbert Biniek, który zagrywa ją na piąty metr do nie pilnowanego w tym momencie Kamila Smolenia. Kamil uderza jednak w sam środek bramki, trafiając piłką wprost w bramkarza. Pierwsza połowa nie przyniosła już sytuacji bramkowych, a postraszeni troszkę gospodarze nieco spuścili z tonu, przez co gra stała się bardziej wyrównana.
Od początku drugiej połowy inicjatywę zaczęli po woli przejmować nasi zawodnicy, jednak również nie wynikało z tego klarowne sytuacje bramkowe. Około 55 minuty spotkania po oskrzydlającej akcji w wykonaniu naszych zawodników, piłka trafia do ustawionego przed polem karnym Dawida Skrzypczyka, który uderza w kierunku dalszego słupka bramki gości, jednak piłka znów stempluje tylko słupek przyjezdnych. W 6 minucie spotkania dochodzi do małego spięcia przy linii bocznej boiska, w którym zawodnik gości uderza głową Bartka Wiśniewskiego, za co otrzymuje czerwoną kartkę a goście przez ostatnie pół godziny grają w osłabieniu. I to właśnie w tym okresie gry stwarzają sobie jedyną jak się później okazuje sytuację do zdobycia bramki, dośrodkowanie z prawej strony boiska trafia w nasze pole karne, gdzie piłkę przejmuje jeden z zawodników Płomienia i mocnym soczystym uderzeniem posyła ją wprost w poprzeczkę naszej bramki. Końcowe minuty spotkania to już dominacja naszych zawodników, którzy momentami zamykają gości w obrębie ich własnego pola karnego, jednak bramki nie udaje się w tym spotkaniu zdobyć żadnej z drużyn i spotkanie kończy się bezbramkowym remisem, dającym nam kolejny punkcik w drodze do celu jakim w tym sezonie będzie utrzymanie się na tym poziomie rozgrywek.
Zdjęcia z meczu w Rzerzęczycach
W niedzielę natomiast na boisku z Przyrowie w B-klasie zainaugurowali swoje występu zawodnicy naszej II drużyny, którzy podejmowali spadkowicza z A-kalsy - drużynę Alkasu Aleksandria. Jak się okazało byłto zbyt wymagający przeciwnik jak na inaugurację gdyż goście gromią naszych rezerwistów aż 6:0. Miejmy nadzieję że kolejne spotkania przyniosą już korzystniejsze wyniki. Skład Piasta w tym spotkaniu wyglądał następująco:
Michał Rządkowski, Dawid Ciepielski, Maciej Kremblewski, Emil Koza, Paweł Kapkowski (60' Cezary Synowiec), Norbert Frukacz (75' Ryszard Kołek), Mateusz Piotrowski, Norbert Trędkiewicz, Oskar Wojciechowski (46' Mirosław Zapała), Kamil Haładus, Robert Lamch (46' Norbert Kluczny)
Komentarze