Orły lepiej pływają
Kolejnej porażki doznali nasi zawodnicy w rozgrywkach A-klasy, niestety znów jest to porażka z zespołem zajmującym ostatnie miejsce w tabeli, zatrważa dodatkowo rozmiar porażki, sobotnie spotkanie zakończyło się bowiem wynikiem 0:4 i marnym wytłumaczeniem są warunki w jakich rozgrywane było spotkanie, gdyż były one jednakowe dla obu zespołów.
Boisko w Olsztynie w sobotnie popołudnie przypominało raczej basen z wodą niż plac do gry w piłkę nożną, jednak sędziowie zdecydowali o tym że mecz zostanie rozegrany, obu drużyną przyszło tym samym walczyć nie tyle z przeciwnikami co z wodą i o uniknięcie kontuzji, o które w takich warunkach nietrudno. W takich warunkach lepiej odnaleźli się gospodarze, którzy zdobyli bramkę już w pierwszych minutach meczu, co pozwoliło im na grę z kontry w dalszej części spotkania co jak widać po wyniku wychodziło im doskonale. Piast znów próbował rozgrywać piłkę, znów dłużej utrzymywał się przy piłce, i znów odniósł porażkę z drużyną zamykającą tabelę…
W najbliższą sobotę w Przyrowie po raz trzeci z kolei podejmować będziemy drużynę zamykającą tabelę, którą po ostatniej kolejce i odebranych w ostatnim tygodniu punktach został Salos Częstochowa. Trzeba jednak zaznaczyć że gdyby nie punkty odebrane częstochowianom z powodu występu w drużynie nieuprawnionego zawodnika w dwóch spotkaniach to obecnie Salos z 14 punktami byłby naszym sąsiadem w tabeli, także do sobotniego spotkania goście pewnie przystąpią dodatkowo zmotywowani chęcią jak najszybszego opuszczenia dolnych rejonów tabeli oraz odrobienia z głupi sposób straconych punktów. Jak pokazują ostatnie mecze Piast w takich spotkaniach chętnie oddaje punkty potrzebującym i trzeba się obawiać, że jeśli nie nastąpią jakieś radykalne zmiany w podejściu do meczu to niestety po raz kolejny z punktów cieszyć się będą rywale.
Komentarze