Meczowy rollercoaster Młodzików
Dwa ostatnie mecze to jak jazda na rollercoasterze.
W przedostatnim meczu graliśmy na wyjeździe z drużyną Warty Mstów. Pierwsza połowa prezentowała się bardzo dobrze bowiem już na początku spotkania bramkę dla Piasta strzelił Igor Walaszczyk kolejną Filip Magiera. Niestety w drugiej połowie zabrakło naszym chłopcom siły, szczęścia i determinacji. Pięć bramek gości w drugiej połowie i porażka naszej drużyny oraz trzy punkty straty to bilans tego spotkania.
Kolejny mecz w miniony piątek rozgrywaliśmy na własnym boisku z drużyną Sokoła Olsztyn. Pierwsza połowa to bardzo wyrównane spotkanie. Sytuacji bramkowych nie brakowało zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.jednak do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy. Druga połowa to powtórka z poprzedniego spotkania czyli najpierw prowadzenie 2:0 po strzałach Filipa Magiery a potem po kontratakach przeciwników wyrównanie. Tym razem zdołaliśmy utrzymać wynik remisowy i zdobyliśmy 1 punkt. Kolejny mecz już w sobotę.
Komentarze